Wpisy otagowane „Czyż”
Jeszcze jakby chłód nocą przeczył i wzbraniał śmielszym konstatacjom, a jednak ta jedynie możliwa - zima 2008 - co obwieszczam niemal cytując - o ile to możliwe - grono eksperckie, złożone ze zwiastunów wiosny - w ptasim świecie - a zatem zima 2008 odchodzi w odstawkę... Mimo, że nie zawsze przedwiośnie jest tak spektakularne, jak w tym roku, i dodajmy - tak wczesne, „siłę i napór" zjawisk dowodzących powyższym słowom można znów dookreślić opisując owe zjawiska same w sobie, i to wystarcza. Wystarcza, ponieważ przyroda inklinuje w oczywistym kierunku przemożnie i całościowo, wszystko dosłownie - i przemożnie, i wszechogarniająco ma jeden odnośnik i jedno jedyne znaczenie... Podjęto trud i staranie, działanie w każdej sferze i na każdym polu, wszędy - w ogóle i w szczególe - w detalu i ogólniku - a wszystko wbrew logice - w sensie - na sposób decyzji podejmowanych w oparciu o intuicję i instynkt... Oto Wielki i Nieprzejednany Budowniczy Świata przebudził się i z miejsca podjął wyzwanie, choć jest ono niemal trywialne - bo różni się od poprzedniego jego stanu jedynie zakresem i natężeniem, a niemal zupełnie się nie różni - pod względem natury i cech jakościowych... Jakby to wszystko takie samo, jak co roku, ale też subtelnie inne - choć te subtelności są niedostrzegalne w zwykłym oglądzie, a jedynie intuicyjnym i hipotetycznym, jak on sam... Są one możliwe do odkrycia, choć niemal zawsze w tak rozległej, zwłaszcza historycznej, i bodaj tak naprawdę jedynie takiej, perspektywie, że śmiały gest zrozumienia, to ukłon w stronę naukowej koncepcji, zwanej ewolucjonizmem, a bodaj słuszniejszy sposób odniesienia ku jego naturze - to postawa pokory i skromnej asysty, jako że sami jemu podlegamy - choć z tą różnicą względem reszty świata, iż możemy ów świat, a zatem i jego - Demiurga, bo o nim tu mowa, do pewnego stopnia kształtować na własną modłę... Przynajmniej mamy takie złudzenie... I tak swoją drogą - owe złudzenie zapewne będzie ludzkość kiedyś wiele, jeśli nie za wiele, kosztować, mimo, że nie wszyscy na taką karę zasługują. Karę kapryśnego i bezwzględnego Władcy Świata, którego Dawkins słusznie określa - ripostując mniej przemyślanym poglądom na naturę świata, „Ślepym Zegarmistrzem"... A jednak - powtórzmy - sami, jak i jako bodaj najgroźniejsze i najbardziej zjadliwe „bakcyle" tego świata, Jemu podlegamy, i nic tego nigdy nie zmieni...
A oto kolejny materiał dowodowy w ramach opisywanego tu zjawiska, które nazywamy - co ciekawe - w tym momencie zabrzmi to określenie mniej pompatycznie, a nawet wręcz trywialnie -- wiosną... Wcześniejsze słowa to ani dłużyzny, ani niedoskonałość warsztatu twórcy... Są one pełne znaczenia - i to nie tylko w odniesieniu do lepiej poinformowanych - specjalistów i koneserów... Są i ważkie i konieczne - są bowiem głosem w sprawach, które każdego z nas dotyczą - więc powinny być i zostały tu zapisane...
...w tym roku nawet jemiołuszki, mimo, że w naszym kraju pojawiają się jedynie w okresie zimowym, wpisują się świetnie swoim zachowaniem w specyfikę przedwiośnia - i były obecne do późnej jesieni, a teraz znów można je spotkać powracające z zimowisk na lęgowiska na wschodzie...
...z rodzimych gatunków u czyżyków na przykład zarysowuje się wyraźna tendencja do zmniejszania się liczebności stad, co wprost sugeruje początek się ich rozpraszania i formowania par...
...jeśli spotyka się teraz kruki, to są to ptaki albo tokujące, albo budujące gniazdo - pełnia sezonu rozrodczego...
..."frakcja" wędrowna myszolowów jest coraz częstrzym składnikiem krajobrazu...
...a jastrzębie, jak ta samica, kręcą się w bezpośrednim sąsiedztwie zeszłorocznych rewirów lęgowych...
...wzbudzając konsternację u stałych bywalców takich miejsc - jak tego dzięcioła pstrego samca, ostrzegającego głośnym pokrzykiwaniem swą połowicę...
...świat roślin także "dostrzega" wyraźne symptomy powrotu ciepła - "okraszając się" - jak ta wierzba - pierwszymi pąkami - baziami...
...jednak to właśnie ptaki, wśród tego, co żywe, są "najśmielsze" w obwieszczaniu zmiany pory roku i, jak ten samczyk trznadla, podśpiwują wesoło, a ich upierzenie jest już niemal kompletnie wiosennie wybarwione...
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 |